TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

20.02.2010

Dariusz Pasieka: - Drużyna jest pewna siebie (Dziennik Bałtycki)

Za tydzień początek rundy wiosennej w polskiej ekstraklasie. W sobotę piłkarze Arki będą mieli ostatni sprawdzian przed jej rozpoczęciem. O godz. 18 na sztucznej murawie stadionu Narodowego Rugby w Gdyni podejmować będą bydgoskiego Zawiszę.

- Na pewno nie zagra Dariusz Ulanowski, która ma lekki uraz pachwiny. Pozostali zawodnicy, czyli 20 zawodników i dwóch bramkarzy, jest do mojej dyspozycji- mówi trener Dariusz Pasieka, zaznaczając, że na razie w kadrze zespołu nie ma Marcina Wachowicza i Michała Płotki, którzy po operacjach kolan powoli dochodzą do pełnej sprawności. - Lepiej wprowadzić ich do gry dzień później niż godzinę za wcześnie.

Czy skład z dzisiejszego meczu będzie tym, który wybiegnie w następny weekend przeciwko Ruchowi Chorzów w spotkaniu o ligowe punkty?
- Nie wiem. Zrobiliśmy wszystko, aby drużyna lepiej wyglądała. Czy to się udało, zweryfikuje dopiero boisko. Konkurencja jest na każdej pozycji, ale od przybytku głowa nie boli. Z Zawiszą każdy dostanie szansę i tylko od samych piłkarzy będzie zależało, czy tę szansę wykorzystają - zapewnia trener żółto-niebieskich.

Nowi zawodnicy wczoraj dostali koszulki z przypisanymi numerami. Miroslav Bożok zagra z nr. 19, Joel Tshibamba - 21., Joseph Mawaye - 22. Słowak ma kontrakt w Arce na dwa lata, dwaj pozostali tylko na pół roku z opcją przedłużenia na kolejny sezon.
- Klub odchodzi od długoletnich kontraktów i umów gwarantowanych, na mocy których należało wypłacać zapisane pieniądze bez względu na grę piłkarzy. Wyciągamy oczywiście wnioski z przeszłości - tłumaczy Andrzej Czyżniewski, dyrektor gdyńskiego klubu. - W przypadku Joela i Josepha było nie- co inaczej, bo obaj chcieli się zabezpieczyć na wypadek degradacji Arki. Poszliśmy im na rękę, choć spadku z ligi oczywiście nie dopuszczamy.
- Te transfery to nie jest przypadek. Długo nad nimi pracowaliśmy. Wszyscy są dobrzy technicznie, szybcy. Na pewno będą wzmocnieniem drużyny - chwali nowych graczy w swoim zespole trener Pasieka.

Czy się czegoś obawia przed startem ligi?
- Nie, bo drużyna w sparingach pokazała pewność siebie, a poszczególni piłkarze, że rozumieją taktykę. No, i jestem przekonany, że to, co zrobiliśmy w okresie przygotowawczym, zrobiliśmy dobrze.

Za tydzień rozpoczęcie rundy wiosennej, a ciągle nie ma pewności, czy piłkarze Arki mecze u siebie rozgrywać będą na sztucznej murawie w Gdyni. Przypomnijmy, że Komisja Licencyjna PZPN wydała zgodę, by areną meczów ekstraklasy piłkarskiej w Gdyni był Narodowy Stadion Rugby, ale tę decyzję musi jeszcze zatwierdzić zarząd PZPN, który najbliższe posiedzenie ma wyznaczone dopiero po… pierwszej wiosennej ligowej kolejce, czyli na 3 marca.

- Ciągle czekamy na potwierdzenie tej decyzji, ale nie siedzimy też z założonymi rękoma. Jesteśmy przygotowani na warianty awaryjne. Na pewno nie dopuścimy do sytuacji, że nie będziemy mieli gdzie grać, a nasi rywale dostawać będą za to walkowery - zaznacza Czyżniewski.
W Arce czekają jeszcze na certyfikat Mawaye, który ostatnio grał w tureckim zespole Kasimpasa. Pozostali dwaj nowi piłkarze żółto-niebieskich zostali już zatwierdzeni do rozgrywek ligowych w naszym kraju.

Waldemar Gabis - Dziennik Bałtycki







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia