Marcin Dymkowski, 28-letni obrońca Odry Wodzisław, ma w środę podpisać kontrakt z Arką. Na to samo liczy trener Marek Chojnacki, któremu z końcem czerwca wygasa umowa z żółto-niebieskimi.
- Odra nie przyjęła moich warunków finansowych. Do 30 czerwca będę trenował w Wodzisławiu, a 1 lipca jadę do Gdyni podpisać kontrakt z Arką - powiedział Dymkowski.
- Nie wiem, czy możemy z kimkolwiek podpisać kontrakt. Czekamy na decyzję rady nadzorczej. Dopiero w połowie lipca możemy mieć pewność gry w ekstraklasie, a wtedy na zatrudnienie dobrych piłkarzy może być za późno - mówi Piotr Burlikowski, dyrektor sportowy gdynian.
Swojej przyszłości nie zna także trener Chojnacki.
- Jadę do Gdyni. Chciałbym nadal pracować - powiedział.
- Wszystko zależy od finansów. Ja jestem przygotowany od strony sportowej - powiedział Burlikowski.
Czy to oznacza, że jeśli będą większe pieniądze, to szkoleniowcem zostanie kto inny niż Marek Chojnacki?
- Proszę mnie nie ciągnąć za język - krótko rzucił dyrektor sportowy Arki.
W zespole żółto-niebieskich na pewno nie zagra Marcin Burkhardt.
- Były luźne rozmowy, ale tematu nie ma. Z innymi zawodnikami mamy uzgodnione warunki, ale czekam na zgodę na podpisanie umów - zakończył Burlikowski.

Paweł Stankiewicz