Aktualności
05.03.2012
Ostatnia prosta przed inauguracją
Aby przekonać się o tym, że pierwszy mecz o stawkę zbliża się wielkimi krokami, wystarczyło przyjrzeć się z bliska poniedziałkowemu treningowi żółto-niebieskich. Trener Petr Nemec wprowadza już do zajęć elementy podporządkowane wyłącznie nadchodzącym meczom ze Śląskiem i Termaliką.
Gdynianie wyszli dziś po raz pierwszy na boczne boisko, gdzie naturalna murawa została już należycie przygotowana przyjęcie piłkarzy. Na treningu stawiło się pełna kadra zespołu, który przed kilkoma dniami powrócił ze zgrupowania w Turcji uzupełnionego o Bartka Niedzielę. Skrzydłowy naszego zespołu powrócił już do normalnych treningów, jednak specyfika jego urazu nakazuje wciąż dużą ostrożność i rozsądek w poddawaniu coraz większym obciążeniom.
Dzisiejsza rozgrzewka była nastawiona pod kątem jak najlepszego panowania nad piłką i umiejętności gry na jeden kontakt. Później szkoleniowcy postanowili przećwiczyć ze swoimi podopiecznymi elementy stricte taktyczne i my oczywiście szczegółów zdradzać nie będziemy. Zajęcia dla całego zespołu trwały ok. 75 minut, ale upływie tego czasu kilku piłkarzy wciąż pozostawało na boisku. Uderzenia z rzutów wolnych ćwiczył Radosław Pruchnik, strzałów zza pola karnego próbował również Ryotaro Nakano. O indywidualne zajęcia z Jarosławem Krupskim poprosił także Krzysztof Żukowski. Później do szatni schodzili ponadto Bartosz Flis, Fabian Słowiński i Marcin Bochenek.
Nie tyle z własnej woli, co z zaleceń szkoleniowych, najdłużej na murawie pozostali zawodnicy, którzy z różnych przyczyn mają największe zaległości treningowe. Niedawno kontuzjowani Sławomir Mazurkiewicz i Bartłomiej Niedziela, a także dochodzący po kuracji antybiotykowej Patryk Jędrzejowski musieli wykonać serię biegów w wysokim tempie na wyznaczonych odcinkach wzdłuż boiska.
Na wtorek przewidziano również jeden trening, który podobnie jak dziś powinien się odbyć o godz. 15.00 na bocznym boisku GOSiR.
Arkadiusz Skubek
Copyright Arka Gdynia |