Aktualności
10.07.2010
Juniorzy Arki medalistami mistrzostw Polski (trójmiasto.pl)
Piłkarze Arki wygrali drugi mecz w turnieju finałowym mistrzostw Polski juniorów młodszych. Tym samym gdynianie zapewnili sobie co najmniej srebrne medale. W niedzielę o godzinie 11.00 podopieczni Roberta Wilczyńskiego zagrają w Łodzi o złoto z tamtejszym zespołem UKS SMS.
Nie od dzisiaj wiadomo, że gospodarzom pomagają ściany. W turnieju najlepszych drużyn Polski do lat 17, który odbywa się w Łodzi i Zgierzu, tą "ścianą" był układ gier drugiej kolejki spotkań. Na inaugurację zarówno Arka, jak i UKS SMS wygrały swoje spotkania po 2:1 i wspólnie otwierały tabelę.
W piątek gdynianie zagrali przed południem, a łodzianie pięć godzin później. Gospodarze weszli na boisko, gdy był znany wynik żółto-niebieskich. Doskonale wiedzieli zatem, ile bramek muszą zdobyć, aby w niedzielnym spotkaniu o złoto wystarczył im do tytułu remis.
Ale po kolei. Po sukcesie nad Zagłębiem Lubin 2:1 w drugim spotkaniu finałów podopieczni trenera Wilczyńskiego pewnie pokonali UKP Zielona Góra 3:0 (1:0). Gole zdobyli: Tomasz Mokwa 31. minuta, Filip Patok 49 i Paweł Brzuzy 80.
W drugim spotkaniu dnia UKS SMS Łódź pokonał Zagłębie Lubin 4:0 (1:0). Dzięki jednej bramce strzelonej więcej gospodarze są obecnie na pierwszym miejscu w turnieju. Co więcej, jeśli w bezpośrednim meczu Arki i UKS będzie remis, to właśnie ten gol przesądzi o losie złotych medali na rzecz miejscowych.
Żółto-niebiescy bez względu na wynik spotkania, które rozpocznie się w Zgierzu, w niedzielę o godzinie 11.00 mają zapewnione srebrne medale. Złoto zagwarantuje im tylko wygrana nad łodzianami.
jag.
Nie od dzisiaj wiadomo, że gospodarzom pomagają ściany. W turnieju najlepszych drużyn Polski do lat 17, który odbywa się w Łodzi i Zgierzu, tą "ścianą" był układ gier drugiej kolejki spotkań. Na inaugurację zarówno Arka, jak i UKS SMS wygrały swoje spotkania po 2:1 i wspólnie otwierały tabelę.
W piątek gdynianie zagrali przed południem, a łodzianie pięć godzin później. Gospodarze weszli na boisko, gdy był znany wynik żółto-niebieskich. Doskonale wiedzieli zatem, ile bramek muszą zdobyć, aby w niedzielnym spotkaniu o złoto wystarczył im do tytułu remis.
Ale po kolei. Po sukcesie nad Zagłębiem Lubin 2:1 w drugim spotkaniu finałów podopieczni trenera Wilczyńskiego pewnie pokonali UKP Zielona Góra 3:0 (1:0). Gole zdobyli: Tomasz Mokwa 31. minuta, Filip Patok 49 i Paweł Brzuzy 80.
W drugim spotkaniu dnia UKS SMS Łódź pokonał Zagłębie Lubin 4:0 (1:0). Dzięki jednej bramce strzelonej więcej gospodarze są obecnie na pierwszym miejscu w turnieju. Co więcej, jeśli w bezpośrednim meczu Arki i UKS będzie remis, to właśnie ten gol przesądzi o losie złotych medali na rzecz miejscowych.
Żółto-niebiescy bez względu na wynik spotkania, które rozpocznie się w Zgierzu, w niedzielę o godzinie 11.00 mają zapewnione srebrne medale. Złoto zagwarantuje im tylko wygrana nad łodzianami.
jag.
Copyright Arka Gdynia |