Piłkarze Polnordu Arki Gdynia mają patent na lidera ekstraklasy Lecha Poznań. Te dwie drużyny grały ze sobą tej jesieni trzy razy i za każdym razem zwyciężali żółto-niebiescy. Na ten bilans składa się zwycięstwo gdynian w lidze i dwie wygrane w Pucharze Ekstraklasy. To drugie miało miejsce w środę w Poznaniu, a Arka wygrała 4:1, zajmując pewnie pierwsze miejsce w grupie PE.
W składzie Arki, w pierwszych 45 minutach, wystąpiło dwóch testowanych zawodników z Lechii Zielona Góra Michał Kojder i Adrian Jeremicz. Obaj byli aktywni na boisku i starali się niepokoić bramkarza Lecha Krzysztofa Kotorowskiego. Receptę na pokonanie "Kotora" znalazł jednak w 7 minucie spotkania Łukasz Kowalski, który po rzucie rożnym wykazał pod poznańską bramką najwięcej sprytu i strzałem z kilku metrów posłał futbolówkę do siatki. Arka nadal był aktywniejsza i przełożyło się to na drugiego gola. Prowadzenie 2:0 dał gdynianom w 45 minucie Krzysztof Bułka.
Po przerwie dali o sobie znać byli zawodnicy Lecha, teraz występujący w Arce, Marcin Wachowicz i Zbigniew Zakrzewski. Ten pierwszy w 60 minucie odebrał swoim byłem kolegom ochotę do gry podwyższając prowadzenie gości na 3:0. "Wachu" wykorzystał prostopadłe podanie w pole karne i stając oko w oko z Kotorowskim nie dał mu szans na skuteczną interwencję. Pięć minut później piłkę do gdyńskiej bramki posłał Mateusz Olszak, a gospodarze w 69 minucie mieli szansę na zdobycie kontaktowej bramki. Sędzia, po faulu na Piotrze Reissie, podyktował rzut karny. Do piłki podszedł sam poszkodowany, strzeli po ziemi w róg, ale Tomislav Basić zdołał obronić. Zresztą bramkarz Arki był wczoraj mocnym punktem swojego zespołu. A końcowy rezultat na 4:1 ustalił chwilę później Zakrzewski.
- Chcieliśmy wygrać w Poznaniu, wygrać grupę i to nam się udało. Testowani Kojder i Jeremicz zaprezentowali się korzystnie i być może dostaną kolejną szansę zaprezentowania swoich umiejętności. Teraz jednak, po czwartkowym treningu, wszystkich piłkarzy czekają zasłużone urlopy - powiedział trener Czesław Michniewicz.
W ćwierćfinale PE Arkę czeka teraz dwumecz z Polonią Warszawa. Pierwszy mecz, w stolicy, 24 lub 25 marca, a rewanż w Gdyni 28/29 marca 2009 r.

Lech Poznań - Polnord Arka Gdynia 1:4 (0:2)

0:1 Kowalski (7), 0:2 Bułka (45), 0:3 Wachowicz (60), 1:3 Olszak (65), 1:4 Zakrzewski (70).
Lech: Kotorowski - Kucharski, Federkiewicz (46 Kapias), Bosacki, Hus (77 Jasiński) - Kikut, Czechowski ( 46 Wołkiewicz), Reiss, Możdżeń (69 Gołembowski), Cueto - Olszak (77 Wicberger).
Arka : Basić - Wilczyński, Anderson, Łabędzki, Kowalski - Jeremicz (46 Wachowicz), Ława (46 Nawrocik), Budziński, Pietroń (27 Bułka, 66 Bazler) - Niciński (46 Mazurkiewicz), Kojder (46 Zakrzewski).
Sędziował: Piotr Siedlecki. Widzów 100.

Janusz Woźniak