W zaległym meczu 6. kolejki CLJ U18 Arka zmierzyła się na wyjeździe z Legią Warszawa. Spotkanie zakończyło się wygraną naszych rywali 2:0 (0:0).

Centralna Liga Juniorów U18 - 6. kolejka 

Legia Warszawa - Arka Gdynia 2:0 (0:0)
Bramki: 61', 70'

Arka: Molenda - Talaśka, Lisiecki, Szałecki, Sławek, Bohm, Pek, Stępień (75' Wojda), Cyrak, Kamiński (24' Wilczyński), Urbański (55' Wiśniewski)

Już od początku spotkania stroną dominującą w tym meczu była Legia. Gospodarze rozpoczęli mecz od mocnych ataków, raz po raz zmuszając żółto-niebieskich do obrony. Nieliczne ataki Arki w pierwszej połowie były skutecznie rozbijane przez defensorów gospodarzy.

Dobre okazje do zdobycia gola pojawiły się w drugiej części gry. Zarówno Wilczyńskiemu, jak i Zbirankowi nie udało się ostatecznie pokonać bramkarza. Wynik otwarty został w 61 min., kiedy to uderzenie z 20 metrów wylądowało w bramce Molendy. Dziewięć minut później nieporozumienie w defensywie kosztowało nas utratę drugiego gola.

Pomimo niekorzystnego rezultatu Arka nie poddała się i próbowała zdobyć bramkę kontaktową. Bohm dwukrotnie minimalnie mylił się, uderzając z rzutu wolnego, kolejną sytuację zmarnował zaś Wilczyński. Legia także miała swoje okazje i mogła podwyższyć wynik jednak bardzo dobrymi interwencjami w końcówce spotkania popisał się nasz bramkarz.  

Trener Jakub Frydrych po meczu: 

- Jesteśmy rozczarowani po dzisiejszym meczu. Zbyt bojaźliwie podeszliśmy do przeciwnika i w niczym nie przypominaliśmy zespołu, który 3 dni temu zaaplikował 5 bramek Cracovii. Taki mecz jak dzisiaj nie może nam się więcej powtórzyć. Od swoich zawodników oczekuję większego zaangażowania i determinacji w grze. Cieszę się, że najbliższe spotkanie z Zagłębiem Lubin zagramy już w niedzielę, gdyż chłopcy będą mieli okazję szybko się zrehabilitować.